Zoomies u psa – co to są i dlaczego świadczą o radości?

Jeśli Twój pies nagle wybucha szaleństwem, pędzi po mieszkaniu czy ogrodzie, wykonując dzikie zakręty i skoki, właśnie doświadczasz zjawiska nazywanego „zoomies”, czyli FRAPs (Frenetic Random Activity Periods) – nagłe, spontaniczne wybuchy energii, które w naturalny sposób wyrażają psą radość życia i nieposkromioną energię.
Zazwyczaj pierwsze pytanie brzmi: jak właściwie wyglądają zoomies? Pies rusza z kopyta, mknąc w kółko lub wąskim slalomem między meblami, nagle zatrzymuje się, by po chwili znów wystrzelić z impetem. Towarzyszą temu szczeknięcia, piski i uniesione ogonki. Całość przypomina szalony tor przeszkód, na którym pupil wykorzystuje każdą wolną przestrzeń, by wyładować nadmiar energii.
Co wywołuje ten nagły sprint? Najczęściej obserwujemy zoomies zaraz po kąpieli, gdy świeżo umyty pies czuje się „lekki” i chce natychmiast nadrobić zaległości w błotnej zabawie. Tuż po drzemce zgromadzona podczas snu energia domaga się ekspresowego ujścia. Często szał obejmuje też wieczorami – ostatni eksplozja ruchu przed snem to sposób na wyrównanie dziennego bilansu aktywności. Niektórzy czworonodzy urządzają sobie zoomies po stresującej sytuacji, traktując je jako formę emocjonalnego rozładowania napięcia.
Od lat badacze i behawioryści zgodnie podkreślają, że zoomies to przede wszystkim wyraz psiego szczęścia. Gdy słyszysz turkot łap po podłodze i widzisz, jak Twój pupil mknie z radością godną młodego szczeniaka, możesz być pewien, że czuje się bezpiecznie i jest pełen optymizmu. Właśnie dlatego zoomies to znak, że zapewniasz mu odpowiednio dużo ruchu, zabawy i dobrej opieki.
Czy trzeba w ogóle reagować na psie wybuchy energii? Najczęściej nie – jeśli przestrzeń jest wolna od niebezpiecznych przeszkód i cennych przedmiotów, pozwól mu po prostu wyszaleć. Po minucie, maksymalnie dwóch, większość psów sama zwalnia tempo i powraca do spokojniejszych zajęć. Gdy jednak zoomies mają miejsce w ciasnym mieszkaniu, warto delikatnie zachęcić pupila do wyjścia na dwór lub zaproponować zabawkę – np. ulubiony szarpak czy piłkę – by skanalizować energię w bezpieczniejszy sposób.
Zdarza się, że ekstremalnie częste lub bardzo intensywne zoomies mogą świadczyć o nudzie, lęku czy problemach zdrowotnych. Jeśli Twój pies, dotąd spokojny, nagle zaczyna non-stop mknąć niczym wyścigówka albo szał trwa dłużej niż kilka minut, warto skonsultować się z behawiorystą albo weterynarzem. Szczególną uwagę zwróć, gdy podczas zoomies pojawiają się oznaki dyskomfortu, jak piski bólu czy kulenie.
Podsumowując, zoomies to jedna z najbardziej uroczych i jednoznacznie pozytywnych form psiej ekspresji. Obserwowanie, jak Twój pupil radośnie pędzi przez ogród albo salon, to przypomnienie, że dla psa każda chwila może być świetną okazją do zabawy. A kiedy następnym razem usłyszysz za sobą warczenie łap po podłodze, uśmiechnij się – Twój przyjaciel właśnie oznajmia, że jest szczęśliwy
